(post bez daty)
(SKiN)
Flores. Wyspa magiczna, pelna zagadek, niespodzianek i niebezpieczenstw.
Dwa lata temu liznelismy ją zaledwie - Labuan Bajo i Komodo National Park. Rozpalila w nas ciekawosc. Od tamtego czasu marzylismy aby sie na niej znalezc. Prof. Antoszewski (z Nowej Zelandii) tez swoje 3 grosze dolozyl nakrecajac nas na ten zakatek swiata. Moze troszke inaczej - w mlodosci przeczytalem troche dziwnych ksiazek o prekursorach ludzkosci, ktorzy mieli mieszkac wlasie na tej wyspie. Pozniej - w latach dwutysiecznych, doszly dalsze informacje. To wszystko jakos sie wspolnie nalozylo na ten wlasnie wybor... [Całość posta niżej]
Szukajac biletu, taniego biletu, do Azji, trafilismy wlasnie na Indonezje. Byly Moluki, przyszla pora na Flores.
Mamy na nią niecaly tydzien (chcemy jeszcze byc w innym miejscu ale o tym pozniej...). Mozemy wiec zwiedzic ją przejezdzajac autobusem i zatrzymujac sie jedynie w miejscowosciach, ktore chcemy zobaczyc ale my wybieramy inny sposob. Robimy zdjecia i krecimy film - lepszym dla nas sposobem jest wynajecie samochodu z kierowca, ktory bedzie zatrzymywal sie wszedzie tam gdzie chcemy i kiedy chcemy.
Majac malo czasu chcemy go efektywnie spedzic - przejechac wyspe wzdluz i wszerz (od Maumere na wschodzie do Labuan Bajo na zachodzie i od Bajawy i Ende na poludniu po Riung na polnocy) zagladajac tam gdzie jest cos ciekawego i zatrzymujac sie tam gdzie raczej nie zatrzymuja sie turysci. Zreszta Flores to taka wyspa, ktora jest stosunkowo rzadko odwiedzana przez turystow. Jesli juz - trafiaja tu ludzie z plecakami. Co nie oznacza, ze z walizka sie nie da... ;-).
Mamy wiec nadzieje, ze wspolnie odwiedzimy lokalne klimaty Flores.
Zostajecie z nami? :-).
[SKiN]
PS. Mamy swiadomosc opoznien w blogu lecz internet tu jest rzadki a jesli mamy do niego dostep - jest strasznie wolny. Czesto niewystarczajacy do sprawdzenia poczty, nie mowiac o updatowniu zdjec do bloga. (Nie wykupilismy miejscowej karty).
Liczymy jednak na Wasza wyrozumialosc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz